Menu

04 maja 2024

Pomysły na Love Yourself w maju

Pomysły na Love Yourself w maju

Post kontynuacja poprzedniego: moja pierwsza lista pomysłów na zadbanie o siebie. Tym razem dodaję punkty, które mam zamiar zrealizować w tym miesiącu. 

Pomysły na Love Yourself w maju


Co mogę dobrego dla siebie zrobić w maju:


- Zarezerwuję termin kolonoskopii. Skierowanie już udało się uzyskać, teraz dodzwoń się do przychodni… 

- Poleżę na kocu nad zalewem z moimi kociakami. Kiedyś dostałam od toksyka hejt, pretensje bo zalew był w trakcie przekopu, no i oczywiście już trzeba było do mnie stosować swoje wymysły "siedzi tam bo są chłopaki" echhh tylko czego skoro jestem z 1995 roku, in vitro nie było na tyle zaawansowane co dziś, to dlaczego te pretensje są do mnie? Jakoś sama się nie zrobiłam, ani nie powstałam poprzez niepokalane poczęcie… Poniżej zdjęcie z tamtego dnia, oto co wyprawiałam, że trzeba było ten ponury ton hejtera wobec mnie zastosować:

Koty dachowce i psy nierasowe - Dlaczego warto dać szansę bezdomnym zwierzętom?

Vitalik był jeszcze wtedy taki malutki❤️! Dlatego dziś wolna od toksyka, wezmę swoje kociaki, koc, i coś do jedzenia i spędzę tam kilka godzin. Co prawda nie w ciszy, bo moje kociaki są wyjątkowo gadatliwe, ale w spokoju. Chcę odpocząć słuchając mruczenia moich podopiecznych, i skupić się na dotyku ich sierści. Może znów im zrobię sesję zdjęciową? Podczas ostatniej udało się wpaść we flow, nagrywać i fotografować zajęło mi ponad godzinę, i nie wiadomo było, kiedy to zleciało, udało się skupić na tu i teraz.

- Wizyta u psychologa. Poruszyć temat: boję się, że zostanę wyrzucona z grupy, że uznają, że już mnie nie potrzebują. Jak przezwyciężyć wpojone za dzieciaka przekonania "tobą się podeprze jak złamanym kijem" i "posłać głupiego trza za nim drugiego" i uwierzyć, że to co robię w zespole to robię dobrze.

- Rekrutacja przedstawicieli handlowych. Poszukam nowych kanałów dojścia do pracowników.

- Dokończę projekty DIY na kanał YouTube. Mam już na komputerze kilka zaczętych, teraz jeszcze sesja i nagrania efektu po, i można publikować.

- Jak znowu nie będę mogła się skupić na treningu, bo przypomni znowu mi się ktoś z kim mam niedokończone sprawy, nie będę na siłę udawać, że nie czuję, tylko przerwę trening. I jeśli będę mieć pomysł co mogę z problemem zrobić, to przejdę do jego rozwiązania.

- Przestudiuję kolejną książkę lub podcast, lub nagrania z cyklu samorozwój. Teraz stanęłam w połowie książki Warsztaty intymności, nie mam jak wypełnić kolumny w tabelce, gdzie mam wymienić pomysły jak partner lub partnerka może sprawić, że moje potrzeby i uczucia będą zaspokojone. To nie ma być wariant o przyjaciołach, a w związku nie dał mi on możliwości być, także ciężko mi cokolwiek sobie wyobrazić co tam wpisać.

- Będę regularnie wstawiać świeże kwiaty do pomieszczeń, gdzie przebywam.

- Będę starać się regularnie wykonywać ćwiczenia mięśni dna miednicy i jogi tantry. Zaczęłam również wpisywać w kalendarz, kiedy i ile powtórzeń trwały serie. Są to ćwiczenia o bardzo malutkim zakresie ruchu, i ciężko u mnie z koncentracją. Bywają dni, że uda mi się zrobić 3 serie po 15 powtórzeń, a innego dnia nawet podczas jednej serii się nie skupię.

- Dokończę przegląd garderoby. Co nie będę nosić - odświeżę ogłoszenia na swoim profilu Vinted. Co do poprawy, trzeba skrócić lub zwęzić - zebranie osobno i umówię się ze znajomą na szycie. Co może być bazą do DIY na YT - segregacja osobno. Co do lekkiej renowacji bieżącej typu ogolenie maszyną ze zmechaceń - zrobienie renowacji od ręki. Co zużyte i się nie nadaje - do wyrzucenia - nie będę traktować siebie jak swoje dziecko i kazać samej sobie ubierać się w zużyte łachmany.

- To samo dotyczy kosmetyków. Co przeterminowane - do wyrzucenia. Czego brakuje - lista i zakupy. Co się zepsuło - do wyrzucenia. Co mam nadmiar - zrobić rozdanie na IG.

- Podejmę się wyzwania - nauczyć się kręcić włosy na wałek jedwabny. Będę o różnych godzinach po myciu, jak i różnych sposobach na mycie i innych odżywkach, testować, kiedy i jaki uzyskuję skręt. Będę prowadzić dokumentację przy użyciu video, aby ogarniać postępy.

- Spotkam się z kimś ze swoich przyjaciół. Czy pójdziemy do nowej restauracji, czy do kina, czy posiedzimy w parku obstawiać kto z przechodniów dziś będzie miał upojną nocną zabawę, okaże się tego dnia jak się spotkamy.

- Nagram nową płytę do auta. Tak, mam w swoim samochodzie dalej radio fabryczne. Przy obecnej recesji nie ma sensu jego wymiana. Chcę tym razem płytę, która będzie miała pozytywny dźwięk. Piosenki które kojarzą się z dobrymi dniami, żadnych smętów miłosnych. Poprzednią płytę wożę od ponad 4 lat, a w radiu co chwilę przerywają muzykę, aby puszczać wiadomości (czytaj: narzekać). Nie mogę słuchać takiego narzekania, bo powoduje to u mnie zjazdy emocjonalne.


[POST NIESPONSOROWANY]

01 maja 2024

Polska - Dom Malarek w Zalipiu

Polska - Dom Malarek w Zalipiu

Polska - Dom Malarek w Zalipiu

Dom Malarek w Zalipiu został otwarty dla publiczności w 1977 roku jako centrum artystycznej aktywności, mający na celu propagowanie wiedzy o sztuce. Pracownicy placówki angażują się w dostarczanie rzetelnych informacji dla turystów przybywających, by podziwiać malowane domy. 

Adres: 33-263 Zalipie 128 A. Gmina Olesno, Powiat dąbrowski, województwo małopolskie. 

GPS: 50.2333, 20.8500 

Polska - Dom Malarek w Zalipiu
Poland - House of Painters in Zalipie
Poland - House of Painters in Zalipie
Poland - House of Painters in Zalipie

Jest to miejsce, w którym można: 
- odpocząć,
- uczestniczyć w warsztatach plastycznych,
- zakupić oryginalne upominki ozdobione charakterystycznymi zalipińskimi motywami kwiatowymi, - zwiedzić wystawę fotograficzną prezentującą malowane podwórza z konkursu.

Dom Malarek pełni także rolę siedziby Gminnego Ośrodka Kultury, którego głównym celem jest zachowanie i promowanie wartości kulturowych regionu, szczególnie poprzez kontynuację tradycji zalipińskich malowanek. Ośrodek ten organizuje i wspiera amatorskie inicjatywy artystyczne, opiekę nad twórcami ludowymi oraz promocję Zalipia zarówno w kraju, jak i za granicą, także poprzez działania medialne.

Польша - Дом художников в Залипие
Польша - Дом художников в Залипие
Польша - Дом художников в Залипие


Praktyczne informacje dla zwiedzających:

Godziny otwarcia Domu Malarek:  

lipiec, sierpień  
poniedziałek – piątek 8:00 – 18:00  
sobota – niedziela 11:00 – 18:00     

maj, czerwiec, wrzesień  
poniedziałek – piątek 8:00 – 16:00  
sobota – niedziela 11:00 – 18:00     

pozostałe miesiące  
poniedziałek – piątek 800 – 1600     

Bilety wstępu:  
*turyści indywidualni  gratis  
*grupy zorganizowane liczące od 10 do 20 osób: 30 zł od całej grupy  
*grupy zorganizowane liczące powyżej 20 osób:  40 zł od całej grupy


Zalipie to mała polska wioska, w województwie małopolskim, położona 108km od Krakowa. Znana jako „Malowana Wioska”, niemal każda goła powierzchnia w wiosce, czy to kamień czy drewno, została udekorowana misternymi wzorami kwiatowymi w tradycji sięgającej prawie stu lat. Ozdoby w postaci malowania motywów kwiatów na domach, budach dla psów, wnętrz domów, czy nawet rower, to tradycja która stała się częścią tożsamości Zalipia, mieszkańcy zdobią wszystko kwiatami we wszystkich kolorach tęczy.


[POST NIESPONSOROWANY]

25 kwietnia 2024

Zabiegi kosmetyczne z klasą: Wybierz dostawcę dla profesjonalnego zaopatrzenia

Marzysz o doskonałej pielęgnacji skóry, ale zależy Ci również na bezpieczeństwie i higienie podczas zabiegów kosmetycznych? W takim razie Komfortmed.pl jest miejscem stworzonym dla Ciebie! Platforma oferuje nie tylko produkty do zabiegów kosmetycznych, ale także szeroki asortyment artykułów medycznych, higienicznych i dezynfekcyjnych, dostosowanych do potrzeb gabinetów ginekologicznych i nie tylko. 

Partnerem dzisiejszego wpisu jest komfortmed.pl specjalizujący się w kompleksowym zaopatrzeniu w jednorazowy sprzęt medyczny dla różnorodnych placówek medycznych oraz salonów urody. Asortyment obejmuje:

  • Sprzęt ginekologiczny i laboratoryjny, takie jak wzierniki, szkiełka czy utrwalacze, które gwarantują precyzję i bezpieczeństwo podczas przeprowadzania zabiegów.
  • Preparaty do dezynfekcji i mycia, które są niezbędne dla utrzymania czystości i bezpieczeństwa w każdym gabinecie.
  • Odzież ochronną, rękawice, podkłady, prześcieradła, serwety oraz materiały opatrunkowe, zapewniające komfort i bezpieczeństwo zarówno dla pacjentów, jak i personelu medycznego.
  • Pojemniki i worki na odpady, które spełniają najwyższe standardy higieniczne.
  • Ręczniki, papiery i czyściwa, które są niezbędne do utrzymania czystości w każdym miejscu pracy.

Jednak oferta nie kończy się na artykułach medycznych. Firma dba o to, aby nasze produkty trafiały do różnorodnych klientów, takich jak przychodnie, szpitale, gabinety lekarskie, salony kosmetyczne, studia tatuażu czy nawet firmy przemysłowe i firmy sprzątające. Niezależnie od branży, do której należysz, możesz polegać na wsparciu i profesjonalnym podejściu.

W Komfort Med liczy się nie tylko wysoka jakość produktów, ale również indywidualne podejście do klienta. Produkty można zamawiać 24/7, a zdecydowana większość zamówień realizowana jest już następnego dnia. Pracownicy firmy służą swoim doświadczeniem i pomocą w doborze odpowiednich produktów.

Rozpocznij swoją podróż do zdrowia, piękna i bezpieczeństwa już dziś, odwiedzając stronę https://komfortmed.pl!

23 kwietnia 2024

Integracja notesów firmowych z innymi materiałami promocyjnymi

Integracja notesów firmowych z innymi materiałami promocyjnymi

W dzisiejszym świecie biznesu, marki szukają coraz to nowszych sposobów, by wyróżnić się spośród konkurencji i budować trwałe relacje z klientami. Jednym z niezwykle skutecznych narzędzi są notesy firmowe, które nie tylko pełnią funkcję praktyczną, ale również mogą być doskonałym elementem promocyjnym. W niniejszym artykule przyjrzymy się, jak można skutecznie integrować notesy firmowe z innymi materiałami promocyjnymi, aby zwiększyć widoczność marki i budować lojalność klientów.


1. Wybór odpowiedniego designu notesów firmowych

Przedsiębiorstwa coraz częściej decydują się na zamawianie notesów na zamówienie, co pozwala im na pełną personalizację i dopasowanie do swojej marki. Kluczowym elementem przy wyborze designu jest umieszczenie na notatnikach logo firmy. Dzięki temu, każde użycie notesa staje się subtelna formą reklamy, która może dotrzeć do szerokiego grona potencjalnych klientów.


2. Integracja z innymi materiałami promocyjnymi

Notatniki firmowe mogą stanowić integralną część całej strategii marketingowej. Mogą być doskonałym uzupełnieniem innych materiałów promocyjnych, takich jak kalendarze, długopisy czy kubki z logo firmy. Warto zadbać o spójność wizualną wszystkich materiałów, aby budować silny, rozpoznawalny wizerunek marki.


Integracja notesów firmowych z innymi materiałami promocyjnymi



Integracja notesów firmowych z innymi materiałami promocyjnymi może przynieść wiele korzyści dla przedsiębiorstwa. Dzięki temu, marka staje się bardziej widoczna, a klientom łatwiej zapamiętać jej nazwę i logo. Warto zadbać o odpowiedni design notatników oraz spójność z innymi materiałami promocyjnymi, aby budować silną i trwałą markę.

Warto zauważyć, że w zakresie notesów firmowych szczególnie warto zwrócić uwagę na ofertę sklepu Swiatkalendarzy.com, gdzie można znaleźć bogaty wybór różnorodnych notatników dostępnych do personalizacji z logo firmy. Dzięki temu, każde przedsiębiorstwo może znaleźć idealne notatniki dopasowane do swoich potrzeb i oczekiwań.


Współpraca: Swiatkalendarzy.com - notesy firmowe

10 kwietnia 2024

Klapki na rzep Kubota: damskie i męskie - porównanie funkcji i stylu.

Klapki na rzep Kubota: damskie i męskie - porównanie funkcji i stylu.

Klapki na rzep Kubota: damskie i męskie - porównanie funkcji i stylu.

Klapki na rzep Kubota: damskie i męskie - porównanie funkcji i stylu.

 

Klapki na rzepy, jakie marka Kubota oferuje swoim klientom, dzielą się na dwie główne kategorie – damskie oraz męskie. Czyli tak samo, jak inne rodzaje obuwia. W ofercie producenta są także dostępne modele unisex, które mogą być noszone przez przedstawicieli obu płci.

Skupmy się jednak na klapkach przeznaczonych osobno dla pań i panów. Jakie są między nimi główne różnice? Czy ich funkcje są odmienne, czy też podobne?

Klapki to obuwie dla każdego

Kubota to marka, która swój sukces odniosła nie tylko dzięki innowacyjnemu wprowadzeniu klapków na rzepy, ale również zaspokajaniu wymagań użytkowników i użytkowniczek. Dotyczy to zarówno wysokiej jakości materiałów wykonania klapków, jak i designu. No właśnie, zacznijmy od tego – jak różnią się wyglądem klapki na rzepy damskie i męskie?

Przede wszystkim kształtem. Panie mają bardziej zgrabne stopy, których wielkość jest zazwyczaj mniejsza niż panów, dlatego klapki męskie są przeważnie większe i bardziej szerokie. Jeśli zaś chodzi o design, tutaj panie wygrywają pod względem ilości dostępnych kolorów. Panowie wolą bardziej stonowane barwy, dlatego  klapki męskie na rzep są często w kolorach ciemnych. Oczywiście nie oznacza to, że nie ma dla nich bardziej kolorowych propozycji. Jak wspomniano – Kubota wychodzi naprzeciw wszystkim potrzebom.

Przekonaj się o tym na własne oczy! Klapki męskie z rzepem znajdziesz pod adresem https://kubotastore.pl/c/mezczyzna-klapki-rzep

Jeśli chodzi o klapki damskie na rzep, ich funkcjonalność nie różni się niczym od tej, jaką mają modele dla panów. A więc zapewniają wygodę, możliwość wygodnej regulacji zapięcia oraz antypoślizgową podeszwę, która zwiększa bezpieczeństwo nawet nad wodą. Szeroki wybór modeli dla pań znajdziesz na stronie https://kubotastore.pl/c/kobieta-klapki-rzep.

Ostatnią rzeczą, która łączy klapki na rzepy dla obu płci, jest w przypadku marki Kubota atrakcyjna, przystępna cena. Przekonaj się o tym – już dzisiaj odwiedź sklep producenta!

 

08 kwietnia 2024

Samomiłość! Praktyka i refleksje z terapii

Samomiłość! Praktyka i refleksje z terapii
Samomiłość! Praktyka i refleksje z terapii

O tym, że byłam w przeszłości ofiarą wielu sytuacji które nie powinny mieć miejsca w niczyim życiu, chyba wcześniej jasno nie opisywałam. Dziś po prostu czuję się dobrze, i postanowiłam notatki z terapii i samo nauki nie trzymać tylko w przysłowiowej szufladzie, ale i podzielić się. Jeśli choć jedna osoba, znajdzie w tym choć jeden przydatny dla niej patent, było warto. 


Pomysły na okazanie sobie samomiłości 

Podstawą jest to, aby robić to co chcę. Nie na siłę, sobie na złość, nie karać samego siebie. Budować pozytywną relację z sobą i swoim ciałem.

• Wolna chata - czas na włączenie muzyki na full, podskakiwanie jak na koncercie i śpiewanie w samej bieliźnie (bo po godzinie w bluzie i dresie już za gorąco). Zarówno romansidła jakby On był tu. Jak i piosenki typu Asele zespołu Video, jakby naprawdę śpiewać do kogoś, kto na to zasłużył, dosłownie drzeć mordę z całych sił. Rap niekoniecznie, bo można się zasapać próbując nadążyć za wykonawcą, a to może pogorszyć nastrój, zamiast go poprawić.
Efekt następnego dnia to rozluźnione mięśnie twarzy, lekko i bezproblemowo podnoszące się kąciki ust, tak samo jak w momencie, gdy uda się rozwiązać jakiś trapiący od dłuższego czasu problem.

• Delegowanie i współpraca - samemu to się człowiek orobi, a nie zarobi. To było trudne, zaufać i połączyć z kimś siły, ale ważne. Dziś są za wysokie podatki w Polsce, aby jeden człowiek był w stanie na nie zapracować, to już nie rok 2017 i wcześniejsze. Jest to też element samomiłości, ponieważ od małego byłam przez członka rodziny tresowana na taką, co nie szanuje samej siebie. Od małego słyszałam takie okropne hasło "ja zjem byle co i idę do roboty" masakra jak można się aż tak nie szanować? Do tego moda na kult etatu nie wspiera, to nic dobrego żyć jak w jakimś obozie pracy za karę - zmieniła się pewna rzecz w moim życiu, i teraz mam prawo i gwarancję czuć, że zasługuję na dobro, nie można już mnie karać na zaś na przyszłość, bo teraz mam gwarancję, że pewnej rzeczy nigdy w życiu nie zrobię.

• Sesje u psychologa - w czerwcu będzie druga rocznica wolności od człowieka, który mnie najbardziej w życiu skrzywdził. Miałam bardzo późno pierwszą pomoc psychologiczną, bo dopiero w czasie szkoły średniej. Niestety dzieci nikogo nie obchodzą, rodzina może traktować je jak śmieci, a potem latami musimy w sobie naprawiać błędy cudzej tresury (czytaj: wychowania).

Wcześniejsze sesje polegały na uświadamianiu, dlaczego jestem przez kogoś traktowana tak, a nie inaczej. Korzystamy z terapii, bo ktoś przed nami kto powinien to zrobić to tego nie zrobił. Pracowaliśmy nad tym jak radzić sobie właśnie w czasie kryzysu.

Dziś praca polega na odkryciu własnej tożsamości, na zbudowaniu poczucia własnej wartości, czyli w skrócie wszystko to, co zostało przez przemoc psychiczną i fizyczną zniszczone. Czasy bycia Kopciuszkiem zakończyły się w momencie odejścia toksyka, dziś czas na bal! To trudne zadanie, czego w życiu nie chcę łatwo wymienić, ale już wymienić to co chcę, lubię, już jest trudniej. Nie chcę być zlepkiem traum i mentalnych ograniczeń, dlatego dalej nad sobą pracuję.

• Pozbywam się dziurawych majtek i skarpetek. Trochę szok, co? Blogerka pokazująca jak można naprawić zaplamiony ciuch wyznaje wyrzucanie dziurawych majtek? Gdzie eko? No właśnie… to nie eko… dziurawe majtki i skarpetki cyrowane po raz setny to dla mnie symbol dzieciństwa, widok dziur w majtkach i skarpetach działa na mnie triggerująco. Wtedy jeszcze nie wiedziałam po co to skąpstwo, dopiero po latach wszystko zaczęło wychodzić na jaw. Dlatego z szacunku do samej siebie, aby podkreślić, że jestem przeciwieństwem człowieka co mnie najbardziej w życiu skrzywdził, robię wszystko na zasadzie kontrastu, aby nie dopuścić do upodobnienia się. Ciekawe jest też podejście duchowości do tego tematu - przewodnicy duchowi polecają pozbywanie się "czegoś tak osobistego jak bielizna" jak już jest zużyta, ze względu na energię. Nauczają, że chodząc w starych i zużytych ciuchach okazujemy sami sobie, że nie zasługujemy na nowe. Nurt duchowy, a daje do myślenia.

• Najtrudniej jest z wyprostowaniem zdrowia seksualnego, dlatego tyle nagle u mnie recenzji książek powiązanych z tym tematem. Miałam też wizytę u ginekologa-seksuologa, fizjoterapeuty ureginekologicznego… i jeszcze nie wszystko działa tak sprawnie, jak powinno. Mam świadomość, że to przez mowę nienawiści, obrażanie i umniejszanie moim uczuciom, konserwatywne umysły, "klapsy w tyłek" jak to pewna grupa społeczna nazywa swoje wyczyny, ale to dalej nie finał. Bardzo fajny jest w internecie dostępny za darmo film komediowy "Seks to nie grzech" polecam, połowa tekstów co tam leci to te same słyszałam za młodu, uśmiałam się.

Leczę się również z tego otaczając się wspierającym otoczeniem. Rozmawiamy normalnie na ten temat, nie robimy z tego "tabu". Dużym krokiem naprzód było właśnie nauczyć się nazywać swoje części ciała bez obraźliwego zabarwienia. Polecam. To pomaga pozbyć się wpajanych głupot za młodu, wyplewienia tych głupich epitetów co słyszeliśmy od rodziny typu "pół tyłka na wierzchu", "żeniac", "takie błyszczące to do lasu ubierają".

Obserwuję na IG i FB konta prowadzące rzetelną edukację seksualną. Profile tworzące estetyczny content z bielizną i kobiecą odzieżą również. Wszystko to, aby oswoić tę strefę. Wyplewić te bzdurne przekonania które były mi wpajane, oswoić się w tym temacie, nauczyć się, że to nic złego, to strefa samoszacunku i piękna.

• Przynoszę do pomieszczeń w których najczęściej przebywam świeżo ścięte kwiaty do wazonu. Bo chce. Żonkile, narcyze, róże.

• Uczę się zasady "najpierw płacę sobie". Jest to trudne przez wysokość podatków do jakiej doprowadził Nowy Wał, ale nie poddaję się. Dodaję do ulubionych aukcje z produktami, które mogą polepszyć mój poziom życia, jeśli w danej chwili jeszcze nie mogę zrobić zakupu, aby w przyszłości nie zgubić i nie szukać od nowa.

• Stawiam sobie cele na dany rok, których z różnych przyczyn nie mogłam zrealizować w przeszłości. Np. na ten rok podjęłam się wyzwania - nauczyć się robić paznokcie hybrydowe. Sekret w tym działaniu polega na tym, że również musi ono być czymś, co zrobię wyłącznie dla siebie. Nie chciałabym być manikiurzystka, bo moje plecy i oczy by tego nie wytrzymały, a do tego nie jestem typem człowieka co wytrzymałby 8h dziennie w zamknięciu czekać na klienta, dusiłabym się. Chcę opanować hybrydy, bo widzę różnicę w jakości trwałości między hybrydą, a klasycznym lakierem.

• Robię na Pintereście i Instagramie prywatne zapisane foldery tablice, gdzie zapisuję inspiracje dla siebie, do wykorzystania w przyszłości. Tablice typu pomysły jak obchodzić jakąś rocznicę, video z ćwiczeniami od fizjoterapeutek ureginekologicznych na MDM (zawsze to mam wgląd w wiedzę od kilku specjalistów, po różnych szkołach).

• Gdy już naprawdę nie mogę zapanować nad myślami, wydarzyło się coś, co zadziałało jak sól kuchenna na otwartą ranę, zostawiam co robiłam i siadam do pisania, coś w stylu pamiętnika. Są na telefony dostępne do tego celu aplikacje. Ja nie trzymam tego na papierze, bo wiem co wścibscy ludzie potrafią. Wirtualne zahasłowane dyski, albo przenośne i na hasło sprawdzą się lepiej. Niektórzy twierdzą, że lepszy efekt ulgi jest, jeśli człowiek pisze ręcznie, ja tego nie odczuwam.

 

Czy to będzie seria postów, czy edytowany w przyszłości i dopisane kolejne notatki, jeszcze nie wiem, okaże się z czasem.


[POST NIESPONSOROWANY]